Problemy małżeńskie to nie jedyny powód rzekomego rozwodu aktorki Nicole Kidman z piosenkarzem country Keithem Urbanem. Konflikt wydaje się obejmować długotrwały spór między Kidman i jej mężem, a także dwiema córkami z pierwszego małżeństwa. Osoby bliskie aktorce twierdzą, że Kidman podczas rozpadu ich 16-letniego małżeństwa mocno polegała na swoich dorosłych dzieciach, Belli i Connorze (adoptowanych przez byłego męża Toma Cruise’a), zwłaszcza mieszkającej w Wielkiej Brytanii Belli. Według wtajemniczonych ta zależność była decydującym czynnikiem w niezgodzie.
Kidman i Urban pobrali się w 2006 roku i mają dwie córki: 17-letnią Sunday Rose i 14-letnią Faith Margaret. Jednak poinformowane źródła podają, że Bella i Connor zawsze wątpili, czy Urban był odpowiedni dla ich matki. Podobno nigdy nie rozumieli uczuć Kidmana do piosenkarki country, a nawet wskazali na trudny okres na początku ich małżeństwa, kiedy Urban zgłosił się na odwyk zaledwie kilka miesięcy po ślubie.
„The National Observer”, powołując się na anonimowe źródło, twierdzi, że Bella, która w ostatnich latach publicznie wspierała swoją matkę i przyrodnie siostry, bezpośrednio wpłynęła na Kidman, aby ostatecznie zerwała z Urbanem i podjęła kroki prawne w celu rozwodu. Magazyn sugeruje również, że długa historia rodziny Cruise związana ze scjentologią mogła pośrednio wpłynąć na dystans między Kidman a jej biologicznymi dziećmi (Sunday Rose i Faith Margaret).
Sytuację pogarsza fakt, że Bella od kilku lat mieszka w Wielkiej Brytanii, a Connor coraz bardziej utożsamia się z ojcem. Wskazuje to na złożoną dynamikę rodziny, w której dwie gałęzie wydają się coraz bliższe rodzicom z przeszłości.
Kidman złożyła pozew o rozwód z Urbanem 29 września, kilka miesięcy po tym, jak ukazały się doniesienia o ich rozstaniu w maju. Choć znawcy twierdzą, że Urban był całkowicie zszokowany i zdruzgotany rozstaniem, źródło twierdzi, że Kidman czuje się uwięziona pomiędzy uczuciami swoich dzieci a skomplikowaną historią swojej rodziny. Mamy nadzieję, że rozwód z Urbanem w końcu zbliży ją do Belli i Connora. Ta rzekoma powszechność pragnienia pojednania ze starszymi dziećmi rodzi ważne pytania o to, jak więzi rodzinne i relacje osobiste splatają się w obliczu sławy, religii i głośnych rozwodów.

































